Masz spisane wartości liczników regularnie od 1 wrzesnia?
Od kiedy masz licznik dwukierunkowy? Kiedy włączyłeś instalację PV? Czy pracowała zanim wymienili Ci licznik?
Witam,
no i zmusiłeś mnie do ponownego przeanalizowania pomiarów wykonanych przez licznik zakładowy i mew01. Ale odpowiadając na pytanie - tak, prowadzę sprawdzenia obu liczników oraz dodatkowo mam zainstalowane tzw. Powertag'i firmy Schneider (niestety one mają odczyt tylko jednokierunkowy) i stąd moje zainteresowanie Mew 01. Teraz trochę konkretów:
Zgłaszałem już na tym forum problem z rozbieżnością pomiędzy licznikiem zakładowym i MEW tutaj:
viewtopic.php?p=49056#p49056 przed wymianą licznika na dwukierunkowy. Ok wątpliwości rozwiały się po wymianie - prawdopodobnie miałem uszkodzony licznik i płaciłem mniej niż powinienem ale to akurat problem zakładu nie mój. Różnice były spore (ok 100kWh miesięcznie). Po wymianie na 2-kierunkowy sprawa trochę się zmieniła i te różnice (w okresie miesiąca nie są większe niż 29kWh - to maximum jakie znalazłem). Ale po ponownej analizie wszystkich danych i wrzuceniu również danych z poszczególnych faz (tu posiłkowałem się odczytami z Powertagów Schneidera) wychodzi, że możesz mieć rację z tym bilansowaniem poszczególnych faz oddzielnie. Błąd pomiędzy poborem a oddaniem do sieci wychodzi mi na poziomie 2-3% (biorąc pod uwagę klasę samych urządzeń i wzajemne nakładanie błędów to jest ok). Jedynie należy się cieszyć, że PGE prawidłowo rozlicza energię pobraną i wyprodukowaną
Jedno co zauważyłem to to, iż przy małej produkcji PV (jaka była w grudniu i styczniu) dysproporcja jest większa niż w przypadku kiedy produkcja dzienna jest na poziomie całkowitego zużycia w domu. Może to wynika z dokładności, nie wiem.
PS. Powertagom bliżej jest w wynikami do zakładowego licznika niż MEWa, oczywiście żaden z nich nie wskazuje takich samych wartości ale to już inna historia.
Pozdr.